Dnia 3 maja 2025 roku, w Uroczystość NMP Królowej Polski, w przededniu wspomnienia św. Floriana podczas Mszy Świętej o godzinie 900 w sposób szczególny modliliśmy się za naszych strażaków z OSP. Nasza Staż Pożarna powstała w roku 1902, w tym roku przeżywa 123 rocznicę swojego istnienia.
Mszy Świętej przewodniczył Ks. proboszcz Robert w asyście o. Andrzeja ze Zgromadzenia Misjonarzy Werbistów. Na końcu Eucharystii podziękował on strażakom za ich bezinteresowną i ofiarną służbę na rzecz całej naszej społeczności, ciesząc się z sukcesów Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych zarówno wśród chłopców jak i dziewczyn osiąganych podczas różnych zawodów. Wspomniał także o zaangażowaniu w życie naszej parafii członków OSP. Objawia się ona poprzez pomoc w różnych uroczystościach kościelnych w ciągu całego roku liturgicznego, jak chociażby służbę przy Grobie Pańskim i w procesji rezurekcyjnej, w procesji Bożego Ciała i jej oktawie, uroczystości odpustowej ku czci Matki Bożej Bolesnej czy w ostatnim roku w wykonaniu pięknej palmy na Niedzielę Palmową (zajęła I miejsce w Konkursie palm wielkanocnych organizowanym przez Gminne Centrum Kultury i Czytelnictwa w Lisiej Górze) czy prowadzeniu Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek.
Wdzięczni wszystkim strażakom za wielkie zaangażowanie i troskę o bezpieczeństwo w naszej miejscowości i nie tylko, życzymy im i ich rodzinom wielu łask Bożych, nieustannej opieki Matki Bożej oraz wstawiennictwa św. Floriana. Prosimy o to słowami hymnu i modlitwy strażaków:
Gdy trzeba – czuwamy po nocach,
czy łuna na niebie nie wschodzi.
W ulewach i rwących potokach
walczymy z żywiołem powodzi.
Bo wszędzie gdzie życie i mienie człowieka
gotowy potargać na strzępy los zły,
spieszymy z pomocą, bo nie ma co zwlekać.
Rycerze Floriana – to my!
Strażacy – druhowie i z miasta i wsi,
czuwamy, by człowiek bezpiecznie mógł żyć.
Opatrzność nam sprzyja, więc raźniej
nieść pomoc, na którą ktoś czeka.
Strażacy potrafią odważnie
przygarnąć do serca człowieka.
Umiemy żyć jasno, z honorem i dumnie,
ożywiać marzenia i spełniać swe sny.
Więc trzeba świat kochać i strzec go rozumnie.
Rycerze Floriana – to my!
Strażacy – druhowie i z miasta i wsi,
czuwamy, by człowiek bezpiecznie mógł żyć.
Modlitwa Strażaka
Gdy obowiązek wezwie mnie tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj, bym życie ludzkie ocalił.
Pozwól, niech dziecko póki czas z płomieni cało wyniosę,
przerażonego starca daj ustrzec przed strasznym losem.
Daj, Panie, czujność, abym mógł najsłabszy słyszeć krzyk.
Daj sprawność i przytomność, bym ugasił pożar w mig.
Swe powołanie pełnić chcę i wszystko z siebie dać.
Sąsiadów, bliźnich w biedzie strzec i o ich mienie dbać.
A jeśli taka wola Twa, bym życie dał w ofierze,
Ty bliskich mych w opiece miej. O to Cię proszę szczerze.